Do wyborów uzupełniających w okręgu Szuć nie zgłosił się żaden komitet wyborczy. To może dziwić, bo miejscowość ta ma opinię jednej z bardziej aktywnych społecznie w gminie Jedwabno. Co kryje się za brakiem chętnych na mandat radnego?

Dlaczego nie ma chętnych na radnego?
Szczepan Worobiej: - Bardzo mnie to dziwi i smuci, bo Szuć zawsze była jedną z najbardziej aktywnych wsi w gminie

SMUTNE I DZIWNE

Po rezygnacji z mandatu radnego przez Stanisława Kowalczyka, Rada Gminy Jedwabno pracuje w niepełnym składzie. Wiele wskazuje, że tak pozostanie już do końca bieżącej kadencji, bo do wyborów uzupełniających zaplanowanych na 23 lipca nie zgłosił się żaden komitet. W tej sytuacji zostały one przesunięte na późniejszy termin, najprawdopodobniej na kwiecień przyszłego roku. Mało kto wierzy, by i wtedy ktoś się zgłosił, bo jesienią odbędą się już właściwe wybory samorządowe.

Włodzimierz Budny: - Obecnie w radzie nie ma atmosfery sprzyjającej twórczej pracy

Dlaczego nie ma chętnych na mandat radnego z okręgu Szuć?

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.